Originally written in English. Translated by Werczita.

Kiedy po raz pierwszy odkryłem Slowly w App Store, nie byłem pewien czego się spodziewać. Jak z wszystkimi rzeczami w życiu, nigdy nie wiesz co cię czeka, gdy podejmujesz nowe ryzyko. Nawet w moich najdzikszych snach nie mogłem się spodziewać co się wydarzy po naciśnięciu przycisku pobierania.

Tutaj właśnie teraz jestem, pisząc skrótowo historię mojego życia, która wydarzyła się w ciągu ostatniego roku. W przeciwieństwie do innych platform społecznościowych, zdałem sobie sprawę, że Slowly jest naprawdę bezgraniczne. Tu nie ma żadnych granic. Żadnych limitów możliwości i kreatywności i co najważniejsze, nie ma tu obcych, są tylko przyjaciele, których jeszcze nie spotkałeś. To miejsce, w którym czuję się wolny. To poczucie wolności i pewności siebie, którego nie czułem nigdzie indziej.

Przez prawie 2 lata używania Slowly, często spędzałem całe godziny zagubiony w świecie Slowly. Pisałem i czytałem, śmiałem się i płakałem, radowałem się i szczegółowo opowiadałem, wolny od wszystkiego innego, z korespondencyjnymi kumplami z całego świata. Począwszy od studenta medycyny z Belgii, przez aspirującą nauczycielkę z Estonii aż po dziewczynę z Nowego Brunszwiku (prowincji Kanady). Każda z tych przyjaźni rozkwitła w ten czy inny sposób i trwa do dziś.

Jednakże, jest jedna szczególna osoba, która pozostanie na zawsze i ponad wszystko skarbem w moim sercu. Jej nazwa użytkownika to Фрося i jak się później dowiedziałem, to imię jej kota. Ale w tej historii tak będę ją nazywać – Фрося.

Фрося po raz pierwszy pojawiła się w moim życiu w kwietniu 2021 roku, w najbardziej rozpaczliwych i ponurych czasach, kiedy byłem w środku problemów prawnych, zmagałem się z problemami rodzinnymi i stresem akademickim. Byłem na krawędzi od całkowitego załamania. Фрося była osobą, która wyrwała mnie z tej ciemności. Bez względu na to jakie miałem kłopoty, zawsze słuchała ze współczuciem i służyła radą, mimo, że sama mierzyła się z garstką problemów. Фрося zawsze była głosem pociechy, logiki i rozsądku w moim życiu. Kiedy piszę do Фрося, czuję spokój. Ona była bystrą, unikalną, godziwą i zabawną przyjaciółką korespondencyjną.

Nasza rozmowa obracała się wokół całego świata, od naukowców i aspiracji zawodowych, przez wspomnienia i opowieści z dzieciństwa, po muzykę, historię, języki i kryzysy egzystencjalne spowodowane przez teorie kwantowe. Фрося i ja wymieniliśmy ponad 50 listów i mimo, że mieszkała 4000 kilometrów ode mnie, ani razu nie udało mi się zmazać uśmiechu z twarzy podczas czytania jej listów i odpisywania, ponieważ odległość nie ma znaczenia, gdy przyjaźń jest wszystkim.

Poza niesamowitą osobowością Фрося, najbardziej niezwykłym zbiegiem okoliczności jest to, że oboje uczestniczyliśmy w tym samym programie, na tym samym wydziale i tym samym uniwersytecie, w tym samym mieście. Odkryliśmy to przez czysty przypadek po wielu wymienionych listach. Życie naprawdę działa w zabawny sposób, urzeczywistniając jedną na milion szans. Kiedy więc zbliżał się początek roku szkolnego, postanowiliśmy przenieść znajomość do świata realnego.

Obserwowanie jak twój korespondencyjny kumpel ożywa i materializuje się w prawdziwym przyjacielu, o którym wiesz tak wiele, jest najbardziej sentymentalnym i surrealistycznym uczuciem w życiu. Tego dnia Фрося oprowadziła mnie po jej ulubionym muzeum antyków, a ja tydzień później zabrałem ją na najbardziej niesamowitą wyprawę, jaką było zbieranie jagód. Ponadto zorganizowaliśmy jednodniową wycieczkę po naszym kampusie uniwersyteckim, aby odwiedzić miejsce naszej nachodzącej kariery akademickiej. Jak widać na zdjęciu, ten dzień okazał się dla mniej najbardziej pamiętnym dniem w tym roku.

W końcu uwierzyłem, że moje uczucia do Фрося zmieniły się w poza platoniczne. Nawet ja nie mogłem uwierzyć, że wirtualny przyjaciel korespondencyjny, którego prawdopodobnie nie spotkałbym nigdy przed śmiercią, jest teraz osobą, która jest dla mnie całym światem. Jednak nie wiedziałem czy moje uczucia będą odwzajemnione, więc nie wspomniałem o nich ani razu, przez strach, że to może skomplikować przyjaźń, której utraty tak bardzo się boję.

W tym wszystkim chodzi o to, że aplikacja Slowly była bramą do tej nieoczekiwanej i niesamowitej historii. Slowly to naprawdę magiczne miejsce, gdzie możesz czuć się swobodnie, gdzie twoje serce i twój umysł nie są ograniczone żadną miarą. To bezkresne miejsce, które może Cię prowadzić do najbardziej nieoczekiwanych rzeczy, jak zbieranie jagód, zwiedzanie miasta i ostatecznie zauroczeniu się w korespondencyjnej przyjaciółce, która z nieznajomej stała się całym moim światem.

Będę dozgonnie wdzięczny za Slowly, za urzeczywistnienie nieoczekiwanego, udowadniając, że najlepsze rzeczy w życiu są rzeczywiście często nieoczekiwane. Dziękuje Фрося za bycie najlepszą korespondencyjną przyjaciółką w historii. I na koniec, dla tych, którzy są nowicjuszami w tej aplikacji: naciśnij przycisk pobierania, niech zapanuje wolność i zacznie się nieoczkiwane. Zdziwisz się jak od tego momentu może potoczyć się twoje życie.